Jak i co …

PORADY

GADU GADU NIE TYLKO NOCĄ czyli o co zapytać fotografa

Przejrzeliście już dziesiątki ofert, portfoliów i blogów. Na placu boju w walce o zwycięstwo, | gdzie nagrodą główną i jedyną jest zaszczyt bycia Waszym fotografem ślubnym pozostało prawdopodobnie trzech, czterech fotografów. Przed nimi decydujące starcie – rozmowa z Wami 🙂 Groźnie zabrzmiało, ale straszne nie jest. Jest natomiast konieczne. Nie wyobrażam sobie podpisania umowy z osobą, z którą nie zamieniłem kilku chociażby zdań, nie dopytałem, nie rozwiałem wątpliwości. Nawet jeżeli wydaje Wam się, że wszystko jest jasne jak słońce, że najdrobniejsze szczegóły zawarte są w umowie, że nie macie o co pytać – rozmowa musi być. Idealnie, gdyby odbyła się face to face. Co prawda możecie porozmawiać wykorzystując telefon, fb, gg, skype’a itp. Dowiecie się prawdopodobnie tego samego co w rozmowie na żywo. Ale – jest jedno małe aczkolwiek istotne ale, a nawet dwa „ale”:

Po pierwsze spotykając się z fotografem, poprzez realny kontakt, macie szansę poznania swoich charakterów i temperamentów, sprawdzenia czy nadajecie na tych samych falach, czy się rozumiecie.

Po drugie – jest to okazja do obejrzenia prac fotografa – odbitek, albumów, fotoksiążek itp. Umawiając się na spotkanie poza miejscem pracy fotografa nie zapomnijcie poprosić go o zabranie próbek swojej twórczości, a oglądając je zwróćcie uwagę na ich „świeżość”, na jakość papieru, na odwzorowanie kolorów. Pamiętajcie, że barwy, ich nasycenie, kontrast, biel i czerń na każdym monitorze będą wyglądały inaczej. Najbardziej wiarygodnym obrazem będzie zawsze odbitka papierowa, którą możecie obejrzeć właśnie na spotkaniu z fotografem.

O co zapytać fotografa ślubnego

A zatem do rzeczy. O co pytać?

Pierwsze zasadnicze i kluczowe dla dalszego przebiegu rozmowy pytanie:

Czy działa Pan/Pani na podstawie umowy?

Jeśli usłyszycie – „Tak, oczywiście.” Możecie rozmawiać dalej.

Jeżeli – „Nie, to są zbędne formalności. Podpisanie umowy generuje dodatkowe koszty.” I tym podobne niedorzeczności – możecie grzecznie podziękować i pożegnać się.

Umowa jest niezbędna, jest gwarancją, zapewnieniem, że fotograf pojawi się w dniu ślubu, nie zaśpi, nie zapomni, nie wyjedzie na wakacje.

Zdarzają się oczywiście sytuacje nieprzewidywalne jak chociażby złamana ręka (fotografa oczywiście). I tutaj rodzi się kolejne pytanie:

Czy zapewnia Pan/Pani zastępstwo w razie wystąpienia zdarzeń losowych?

Oczywiście najbardziej pożądaną odpowiedzią będzie znowu – „Tak, oczywiście”. Ale bądźcie realistami. Jeżeli termin Waszego ślubu przypada w „szczycie sezonu” o zastępstwo może być naprawdę trudno. Zatem deklaracja fotografa o stuprocentowym zapewnieniu zastępstwa będzie mocno podejrzana. Jedno jest pewne – fotograf powinien Wam zapewnić wsparcie i pomoc w poszukiwaniu zastępcy.

Czy otrzymamy zdjęcia obrobione? – to kolejne pytanie.

Obróbka zdjęć to standard. Pytanie powinno zatem brzmieć czy wszystkie otrzymane przez nas zdjęcia będą poddane obróbce? Często zdarza się tak, że fotograf pełnej obróbce poddaje tylko niewielką część fotografii. Warto się zatem upewnić.

Zadajcie tez kilka ogólnych pytań dotyczących czasu pracy.

Od której godziny będzie Pan/Pani towarzyszyć nam w dniu ślubu?

Trudno jest tutaj wskazać właściwą godzinę. Fotograf powinien zarezerwować sobie cały dzień wyłącznie dla Was i zgodzić się na rozpoczęcie pracy o każdej porze dnia.

Do której godziny będzie Pan/Pani obecny/a na weselu?

Standardowo przyjmuje się, że fotograf przebywa na przyjęciu weselnym do zakończenia oczepin, czyli do godziny 24.00/1.00. Upewnijcie się czy w razie „poślizgu” pozostanie na imprezie dłużej. Zapytajcie o ile dłużej i czy będzie to usługa dodatkowo płatna.

Kiedy otrzymamy gotowe zdjęcia?

Najprawdopodobniej chcielibyście zobaczyć swoje zdjęcia już następnego dnia rano J Jest to oczywiście niemożliwe. Możliwe jest natomiast „zawarcie porozumienia” z fotografem, polegającego np. na udostępnieniu Wam w formie elektronicznej w przeciągu kilku dni mini pakietu zdjęć ślubnych zawierającego od 5 do 10 zdjęć. Na otrzymanie całego pakietu będziecie musieli niestety poczekać dłużej.

Kiedy odbywa się sesja plenerowa i gdzie?

Powszechnie przyjęło się, że sesja plenerowa nie odbywa się w dniu ślubu a w dowolnym innym dniu wybranym przez Młodych. Jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. Dlaczego? Ano dlatego, że będziecie mogli poświęcić wówczas o wiele więcej czasu na fotografowanie, na poszukiwanie i wybranie właściwego, być może nietypowego miejsca stanowiącego scenerię dla zdjęć. Korzystając z elastyczności fotografa, możecie ponadto poczekać na właściwą pogodę oraz wybrać ulubioną przez Was porę dnia (wschodzące słońce, życie nocne). Poza tym zorganizowanie sesji plenerowej w innym dniu wyeliminuje towarzyszący ślubowi stres dzięki czemu będziecie w trakcie sesji bardziej wyluzowani.

Oczywiście jeżeli Wasz ślub odbywa się latem, kiedy słońce długo świeci i rozkład dnia na to pozwala, no i oczywiście jeżeli jest to Waszym życzeniem, sesja taka może odbyć się tego samego dnia. Fotograf nie powinien Wam tego odmówić. Minusem takiego rozwiązania jest pośpiech, ograniczenia związane z miejscem wykonania zdjęć oraz konieczność pozostawienia gości samym sobie na minimum 1 – 1,5 godziny.

Zatem zapytajcie fotografa o czas i miejsce sesji plenerowej. Czy możliwe jest zorganizowanie takiej sesji w dowolnym dniu tygodnia czy tylko w weekendy? Czy plener może odbyć się we wskazanym przez Was miejscu (ważnym dla Was np. ze względów sentymentalnych)? Czy fotograf dopuszcza możliwość wyjazdu za granicę? Jakie będą wówczas koszty takiej sesji? Czy zdjęcia będą mogły być wykonane w kilku miejscach czy musicie decydować się wyłącznie na jedno? Czy możecie zrealizować sesję według własnego pomysłu?

Więcej o organizacji sesji plenerowej napiszę wkrótce.

Czy oferuje Pan/Pani dodatkowe usługi?

Zapytajcie czy w ofercie fotografa znajdują się np. sesje narzeczeńskie? Czy istnieje możliwość, aby uwiecznił jeden lub dwa dni Waszej podróży poślubnej? Zapytajcie w jakiej innej, nietypowej formie możecie otrzymać Wasze zdjęcia? Czy możecie zamówić foto-książkę lub zamiast płyty CD otrzymać pendrive?

Jedną z ważniejszych kwestii do poruszenia w trakcie rozmowy jest bezpieczeństwo Waszych zdjęć. Zapytajcie zatem:

W jaki sposób zabezpiecza Pan/Pani materiał przed zniszczeniem lub utratą?

Utrata lub zniszczenie nośnika z zapisem zdjęć z najważniejszego dnia w Waszym życiu – to nie powinno się wydarzyć nigdy. A jednak się zdarza. Lekkomyślnym fotografom, nieostrożnym kamerzystom. Niestety.

Zapytajcie zatem w ilu kopiach i jak długo będą przechowywane Wasze zdjęcia oraz na jakich nośnikach. Po jakim czasie od dnia ślubu zdjęcia zgrywane są z kart pamięci na inne nośniki np. dyski. Im wcześniej tym lepiej oczywiście.

Podpytajcie również o sprzęt. Ale nie mówię tu o tym, aby wnikać czy aparat jest firmy tej czy innej albo ile obiektywów skrywa torba fotografa. Firma nie jest istotna a nadmiar obiektywów szkodzi. Ważne jest, aby fotograf był zabezpieczony. Aby w razie awarii jednego z aparatów posiadał drugi, dzięki któremu uratuje Wasze wesele i swoje cztery litery również 🙂

Co jeszcze?

Nie krępujcie zapytać się jak będzie ubrany fotograf w dniu ślubu?

Sprawa tylko z pozoru jest oczywista a życie zna różne przypadki. Zdecydowanie lepiej będzie wyglądał fotograf w marynarce czy koszuli lub w sukience (jeśli jest kobietą) niż w dresiku czy „artystycznie” porwanych jeansach.

Pamiętajcie – większość odpowiedzi na powyższe pytania powinna być zawarta w umowie.

Powyższe pytania to tylko moje subiektywne propozycje. W mojej ocenie zupełnie wystarczające do ostatecznego podjęcia decyzji dotyczącej wyboru właściwego, idealnego fotografa ślubnego.

PS1

W czasie tej rozmowy nie poruszajcie zbyt szczegółowych jak na ten moment tematów. Przyjdzie na nie czas. Na jakich zdjęciach zależy Wam najbardziej, kogo chcecie w sposób szczególny uwiecznić na fotografiach itp. Itd. – o tym poinformujecie fotografa kilka dni przed ślubem.

PS2

Przyjdźcie na rozmowę przygotowani. Zapiszcie sobie wszystkie pytania i notujcie odpowiedzi. Pamięć ludzka jest zawodna a takich rozmów odbędziecie kilka.

Powodzenia.

Wykorzystana do zilustrowania tekstu fotografia została wykonana przeze mnie osobiście a wykorzystać ją mogłem dzięki uprzejmości i zaufaniu Samanty & Łukasza.

Zapraszam do innych moich krótkich poradników:

O sesji Narzeczeńskiej czy warto? (klik klik)

Menu