Ciągle pada czyli jak fotografowałem w Bergen Bergen – fotografia – miasto wiecznego deszczu – raz mniejszy, raz większy ale zawsze jest. Kapuśniaczek, mżawka, zwykły deszcz, ulewa – do wyboru do koloru. A kolory miasta nabierają w deszczu mocy. A moc drzemie w każdym zakamarku Bryggen, na szczycie Floyen, pośród krętych jak serpentyny górskie wąskich uliczek….